To one walczą z PMS-em. To one raz w miesiącu zwijają się z bólu. To one często nie mogą spać, bo myślami są gdzieś daleko - na pewno nie w łóżku. To one zastanawiają się nad tym, co będzie na obiad i czy ich dziecko nie zapomniało brystolu na plastykę. – Dlatego dziś najlepszym przyjacielem kobiety jest CBD. Wystarczy jeden, głęboki wdech, a my znów jesteśmy SuperWomen – mówi Magda, czterdziestoletnia prawniczka.

– Myślę, że spokojnie mógłbym być dobrym Apaczem. Bo gdy jest susza, kilka razy dziennie odpalam „taniec deszczu” – żartuje Bartłomiej Peiker, który w Hemp Farm Poland odpowiada za to co znajdzie się w ziemi. To on wybiera najlepsze ziarna, które są podstawą inhalatorów MUUD. – Teraz wiem, że moja praca realnie może zmienić czyjeś życie. Oczywiście zmienić na lepsze – dodaje Peiker.

Namiętny, czuły i bezpieczny. Taki powinien być seks. Jak się jednak okazuje – ze względu na tempo w jakim żyjemy – zbliżenia nie dają już nam takiej satysfakcji. – CBD może rozwiązać nasze łóżkowe problemy. A seks będzie czulszy. Po prostu lepszy – mówią amerykańscy badacze.

Trzeba być pasjonatem tej rośliny, by móc ją hodować. Tak o uprawie konopii włóknistej mówi Artur Michałowski, prezes zarządu Hemp Farm Poland. – Gdy zaczynaliśmy, nic nie szło po naszej myśli. Dziś tworzymy produkt, który może ulepszyć czyjeś życie. I to jest wspaniałe – dodaje Michałowski. 

CBD zatrzyma pandemię? Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Oregon opublikowali ciekawe badania nad związkami zawartymi w konopiach indyjskich. Jak się okazuje – związki te mogą zapobiegać przedostawaniu się wirusa SARS-CoV-2 do ludzkich komórek.

Własna uprawa. Inhalator w kolorze matchy. I trzy funkcje, które mogą poprawić twoje życie. A za tym wszystkim stoi córka, ojciec i przyjaciele. Ekipa, która chce, by zażywanie CBD było przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. – Do tego wysoka przyswajalność, a z naszej strony pełna kontrola.

Od ziarenka po produkt – mówią Julia i Artur Michałowscy, pomysłodawcy MUUD.