Lejący się z nieba żar zaczyna irytować. Kolejna impreza z grupą znajomych? Nie, zdecydowanie wolisz tego wieczoru Netflixa. Turnus mija, a ja niczyja - myślisz wracając z wakacji w Turcji. I znów pusty portfel. Bo dzieci przejadły pół twojej pensji na wakacjach w Kołobrzegu. Miało być pięknie. A wyszło jak zwykle
Lato kojarzy się z błogim czasem relaksu i radości. Tymczasem - w ciepłe dni coraz więcej osób mierzy się z tak zwanym wakacyjnym bluesem. Bo jak się okazuje - urlop też może generować smutek i stres. To właśnie w lecie najbardziej boimy się samotności. Silniej odczuwamy też problemy finansowe. Szczególnie gdy na Instagramie znajomi hurtowo publikują zdjęcia z Bali, Hiszpanii czy gór. Presja, frustracja - to wszystko przyczynia się do obniżenia naszego nastroju. Co więc zrobić, by uniknąć wakacyjnej deprechy? Wyjrzyj spod kapelusza. Mamy kilka podpowiedzi.
Szukaj słońca i endorfin! Niezależnie od tego jaki jest stan twojego portfela, aktywne przebywanie na świeżym powietrzu latem, podnosi poziom szczęścia. Wyjdź na rower, pójdź na spacer. To nic nie kosztuje.
Przełam się i udaj się w podróż w pojedynkę! Samotne wakacje mogą okazać się wspaniałym doświadczeniem. To ty decydujesz o tym, gdzie śpisz i co zwiedzasz. Presja i oczekiwania współtowarzyszy często psują nam urlop. Odmienne zainteresowania generują spięcia i nerwową atmosferę. Tymczasem samotna wycieczka to gwarancja spokoju, a także szansa na poznanie całkowicie nowych osób. Osób o podobnym temperamencie i potrzebach.
Nierealne oczekiwania - te popsuły niejeden urlop. Tworzenie wizji idealnych wakacji może być przyczyną wielkiego rozczarowania, gdy dojdzie do konfrontacji z rzeczywistością. Zdarza się, że zbyt dosłownie traktujemy obietnice biura podróży i popuszczamy wodze fantazji nastawiając się na nierealne doznania. Miało być all-inclusive i idealna pogoda. Tymczasem mamy kontynentalne śniadanie bez kawy i walący w parapety deszcz. Nie wyobrażaj sobie więc idealnych scenariuszy. Te ewentualnie możesz znaleźć w kinie.
Wakacyjną frustrację często też nakręca brak kasy. Marzymy o wakacjach pod palmami, tymczasem tydzień w Grecji dla całej rodziny wiązałby się ze sprzedażą nerki. Zamiast płakać nad katalogiem z biura podróży, zajrzyj na Couchsurfing. Za pośrednictwem tej platformy ludzie oferują swoją kanapę w domach na całym świecie. Coraz prężniej działa także facebookowa grupa „Udostępnię dom/Popilnuję dom”, na której członkowie wymieniają się swoimi lokalami. Rozejrzyj się także za darmowymi zajęciami w swoim mieście. Może gdzieś odbywają się bezpłatne zajęcia jogi, tenisa lub jazdy na rolkach. Albo po prostu śpij do południa. W końcu to nic nie kosztuje, a po maratonie wstawania o świcie, na pewno przyda ci się taki błogi relaks.
W walce z wakacyjnym bluesem mogą też pomóc nasze produkty. Jak sama nazwa wskazuje – o dobry MUUD. dbamy niezależnie od pory roku czy dnia. Nasze inhalatory to łatwa w użyciu, smaczna, przyjemniejsza i pięciokrotnie bardziej przyswajalna alternatywa przyjmowania CBD w stosunku do dostępnych na rynku olejków. Efekty możemy osiągnąć więc dużo szybciej. W kilka chwil nasze ciało może się uspokoić, mięśnie mogą się rozluźnić, a my możemy poczuć więcej chęci do działania.
Nie zapomnijmy także o naszych pastylkach, które dzięki zastosowanej technologii, również cechują się podwyższoną przyswajalnością CBD. Do tego słodki i owocowy smak, który uprzyjemni aplikację CBD.
A teraz się uśmiechnij. Tego lata będzie jeszcze pięknie!